Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Toruńskiej

Malwina · Wysłany: Wto 12:03, 24 Mar 2009 Temat postu:

Szczerze, nie warto skupiać się na innych, skoro już taką religie wybraliśmy, trzymajmy się jej mocno a będzie dobrze. Dla mnie ważne jest tylko to by moi bliscy byli ze mną w Raju, bo tak szczerze, niby będzie tam fajnie ale z obcymi to jednak myślę ze trochę drętwo:) Tak więc wszystkich których znam mają iść do nieba, a o innych niech Pan Bóg rozlicza. Ja ich nawracać nie będę, bo samej mi daleko do ideału. Jedyne co mogę zrobić to swoją postawą pokazać że warto.

mroweczka90 · Wysłany: Wto 21:52, 24 Mar 2009 Temat postu:

a jeśli ktoś zachowuje wszystkie przykazania, kieruje się w życiu Słowem Bożym, a np odrzuca dogmaty kościelne?

Pytanie zadane w tym temacie nasunęło mi się po rozmowie ze znajomym należacym do Kościoła Zielonoświątkowego. Powiedzcie mi co złego jest w przynależeniu do tego czy podobnego wyznania?

mroweczka90 · Wysłany: Wto 22:03, 24 Mar 2009 Temat postu:

reggaegenator · Wysłany: Wto 22:51, 24 Mar 2009 Temat postu:

"i wiem że Bóg kończy życie wieczne" Bóg kończy życie wieczne? Nowej rzeczy się dowiedziałem. Ciekawe podejście.

tak audycja była "pro life" no i co zrobić, niektórzy ludzie gubią się w wypowiedziach, mi się też to zdarza, ale staram się nad tym panować.

Jeśli chodzi o podejście do innych religii(nie mylić z sektami). Tolerancja religijna u mnie była i jest i będzie. Co to komu przeszkadza czy ktoś jest Żydem czy Sunnitą?

madusia

ostatnia wypowiedź dotycząca 'eutanazji-jako aktu miłości'- a jak ktoś jest zdrowy-fizycznie- i ma depresję [ też nie chce mu sie żyć, cierpi wewnętrznie] to rodzina powinna go zabić, żeby się nie męczył ? phi.

________

alchemist84 · Wysłany: Śro 9:59, 25 Mar 2009 Temat postu:

mroweczka90 · Wysłany: Śro 18:10, 25 Mar 2009 Temat postu:

a mi chodziło o sytuację kiedy ktoś czuje że inna wiara jest bliższa prawdy...

reggaegenator · Wysłany: Śro 19:46, 25 Mar 2009 Temat postu:

Ks. Tischner zwykł mawiać, że są trzy rodzaje prawdy:"cysto prawda, tys prawda i gówno prawda ". Każda religia ma swoją "cysto prawdę" która według nich jest tylko ta jedyna i prawdziwa. Z racji szacunku do innych religii możemy przyjąć ich "cysto prawdę" i uznać ją jako naszą "tys prawdę" co inni mogą uznać za "gówno prawdę". Moim zdaniem każdy człowiek bez względu na wyznanie będzie zbawiony według jego religii i jego przekonań.

alchemist84 · Wysłany: Czw 11:03, 26 Mar 2009 Temat postu:

Powtarzam: poza Kościołem nie ma zbawienia. Jeśli ktoś nie miał styczności z Kościołem i w swoim życiu nie miał okazji do nawrócenia, a spełnia nakazy moralne swojej religii (pod warunkiem, że są zgodne z prawem naturalnym), to na pewno nie pójdzie do piekła. To wiemy na pewno, ale czy pójdą do nieba czy najpierw do czyśćca to nie wiadomo, choć większość teologów skłania się ku drugiemu stwierdzeniu.

Jedno jest pewne: nie jest tak że każda religia prowadzi do zbawienia. Czytając niektóre tutaj posty to można dojść do wniosku, że nie ważne w co wierzymy, jak czynimy dobrze to będziemy zbawieni. Otóż to nie prawda! Dobre uczynki nie wystarczą do zbawienia, o czym mówi Pismo Święte, o czym naucza Kościół i co można znaleźć w KKK.

reggaegenator · Wysłany: Czw 14:44, 26 Mar 2009 Temat postu:

Alchemist zauważ, że w każdej religii jest mowa o zbawieniu(islam-idziesz do nieba, Judaizm-idziesz do nieba) Według przekonań i wiary ludzi i tak pojdą do nieba według ich religii.

alchemist84 · Wysłany: Czw 16:17, 26 Mar 2009 Temat postu:

No tak, ale my jesteśmy katolikami i według naszych przekonań rozumiemy i mam nadzieje rozmawiamy.
Patrząc tak, to satanista który zbije kogoś według nakazu jego wiary, też będzie zbawiony. Według nas np. on będzie potępiony.

madusia · Wysłany: Czw 21:28, 26 Mar 2009 Temat postu:

Jego zbawieniem jest piekło. Bo on do tego dąży. I to jest cel jego 'wiary'

alchemist84 · Wysłany: Pią 9:56, 27 Mar 2009 Temat postu:

Odnośnie zbawienia:
"1257 Sam Pan potwierdza, że chrzest jest konieczny do zbawienia [Por. J 3, 5.]. Dlatego też polecił On swoim uczniom głosić Ewangelię i chrzcić wszystkie narody [Por. Mt 28,19-20; Sobór Trydencki: DS 1618; Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 14; dekret A d gentes, 5.]. Chrzest jest konieczny do zbawienia dla tych, którym była głoszona Ewangelia

i którzy mieli możliwość proszenia o ten sakrament [Por. Mk 16,16.]. Kościół nie zna oprócz chrztu innego środka, by zapewnić wejście do szczęścia wiecznego. Stara się więc nie zaniedbywać otrzymanego od Pana nakazu, by "odradzać z wody i z Ducha Świętego" wszystkich, którzy mogą być ochrzczeni. Bóg związał zbawienie z sakramentem chrztu, ale sam nie jest związany swoimi sakramentami."

oraz

"1260 Ponieważ "za wszystkich umarł Chrystus i... ostateczne powołanie człowieka jest rzeczywiście jedno, mianowicie Boskie, to musimy uznać, że Duch Święty wszystkim ofiarowuje możliwość dojścia w sposób Bogu wiadomy do uczestnictwa w tej Paschalnej Tajemnicy" [Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 22; por. konst. Lumen gentium, 16; dekret Ad gentes, 7.]. Każdy człowiek, który nie znając Ewangelii Chrystusa i Jego Kościoła, szuka prawdy i pełni wolę Bożą, na tyle, na ile ją zna, może być zbawiony. Można przypuszczać, że te osoby zapragnęłyby wyraźnie chrztu, gdyby wiedziały o jego konieczności.

mala 26 karolina · Wysłany: Pon 22:35, 30 Mar 2009 Temat postu:

moim zdaniem każdy człowiek po śmierci będzie miał sąd ostateczny, na którym bęezie osadzony według działań i dikonań w swoim życiu, i to bez względu na wiarę czy na to co posiada Smile

i wtedy będą trzy drogi: piekło, niebo, albo czyściec

mroweczka90 · Wysłany: Pon 22:45, 30 Mar 2009 Temat postu:

no dobra ale w innych religiach też jest chrzest...