Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Toruńskiej

mala 26 karolina · Wysłany: Wto 18:36, 31 Mar 2009 Temat postu:

dziekuję za odpowiedż Smile

Malwina

Myślę co do angażowania się w politykę, nie chodzi tutaj o to by tych ludzi nawracać ( uważam to za rzecz niewykonalną), ale mówić głośno z czym się zgadzamy, a co nam przeszkadza. I tak samo Kościół ma prawo a nawet powinien mówić co Jego zdaniem jest ok, a co trzeba zmienić.

RaBarbara

Kościół, to też ludzie, polityka, to również ludzie. Nie traktujmy tych pojęć jako osobnych bytów. Polak - Katolik, chciałoby się powiedzieć. Chodzi mi o to, że oprócz biernego prawa wyborczego, mamy również czynne. Nie musimy narzekać, że politycy coś źle robią, ale możemy wystartować w wyborach i zrobić coś dobrze. Tylko, taki wątek od razu mi się nasuwa, czy władza potrafi zmienić człowieka... Bo czasem bywa tak, że na skutek pewnych okoliczności nasze poglądy się weryfikują... I widzimy, że w praktyce istnieje wiele niesprzyjających warunków... nasz zapał wtedy stygnie... Potrafimy się zgodzić na coś, o czym kiedyś nie mogło być mowy...

mroweczka90

tak jak np nasz kochany Kazio xD

alchemist84

No Kazio to już żenada! Brak słów!!! Kończ waćpan!!! (chciałoby się krzyczeć).
Jest dużo dobrych polityków, tylko szkoda, że ich nie wybieramy (także my KSMowicze). Wielu "katolików" głosowało np. na PO i nie widzą w tym nic złego, chociaż ich stosunek do spraw "in vitro" i aborcji jest, bardzo często nie katolicki. Do póki tak wybieramy to nie narzekajmy na politykę, tylko na nas.

mroweczka90

chyba muszę się zgodzić Smile

analfabeta

Nie oszukujmy się dla pierwotnego chrześcijaństwa, problem polityki prawie nie istniał. Dopiero jak ludziom nie szło z tym co można by określić jako istotę religii to zaczęli się interesować polityką, bo zawsze łatwiej "wtrącać się" w politykę, niż po mału nawracać ludzi.
Jezus (Mt 22,15–22; J 18,36–37; J 19,10-11), Św. Paweł (Rz 13,1–7; 1Tm 2,1–2; Tt 3,1), czy Św. Piotr (1P 2,12 – 15) marginalnie interesują sie tylko polityką. Mieli o wiele ciekawsze zajęcia i tematy.
Również w epoce Ojców Kościoła przed edyktem mediolańskim, który dawał wolność wyznawania chrześcijaństwa, tematyka polityczna nikogo specjalnie nie obchodziła, a jedynie od czasu do czasu, ktoś pisał żeby rzymianie aż tak mocno nie rzucali chrześcijan lwom Wink

Ale nikt w tamtym okresie nie myślał aby chrześcijanie mogli zaproponować rzymianom, aby ustawowo zabronili aborcji, związków homoseksualnych, kary śmierci, czy choćby rozwodów.
I co wy na to?
Wink

analfabeta

Co do podziału na PO i PiS to pamiętajcie że Marek Jurek chcąc bardziej stanowczej ustawy w sprawie ochrony poczetych nie znalazł w PiSie poparcia i odszedł z partii.
Pamiętajcie też że przed wyborem część biskupów jakoś tak przyjacielsko odnosiła sie do Komorka Wink

Po co roku odbywa rekolekcje poselskie którą są przedmiotem kpin, a w odróżnieniu od PiSu mają w statucie odwołanie do wartości chrześcijańskich!!!! Wink