Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Toruńskiej

mroweczka90 · Wysłany: Wto 22:37, 24 Mar 2009 Temat postu: KSM i polityka

Co sądzicie o "mieszaniu się" Kościoła w politykę?

Czy uważacie że my, jako KSMowicze, powinniśmy angażować się w życie polityczne?

alchemist84 · Wysłany: Śro 9:31, 25 Mar 2009 Temat postu:

Szczerze nigdy nie zauważyłem mieszania się Kościoła do polityki. Ci którzy tak mówią to, jak dla mnie, uprawiają jakiś lewacki bełkot antyklerykalny.

Księża tak jak każdy inny katolik mają obowiązek podejmowania tematów społeczno-politycznych. W wielu kwestiach mają obowiązek mówienia publicznie na tematy drażliwe politycznie, choćby w sprawach moralnych: aborcji, eutanzji, antykoncepcji, poszanowania człowieka, a także na tematy lustracji i czystości życia publicznego.

Niektórzy to by chcieli by księża tylko się modlili. Ja takiego Kościoła, który będzie się modlił i siedział cicho nie chcę i nie zaakceptuje.

Katolicy (szczególnie KSMowicze) mają obowiązek czynnego angażowania się w politykę. Jeśli tego nie będziemy robić, to zawsze ta sfera życia publicznego będzie "brudna" i będziemy na nią narzekali.

Marceli · Wysłany: Śro 10:44, 25 Mar 2009 Temat postu:

Zadaniem Kościoła jest obrona prawd wiary, zasad moralnych, obrona praw człowieka i jeśli polityka narusza tą sferę wtedy kościół ma nie tylko prawo, ale i obowiązek bronić tych prawd.

Natomiast jeśli chodzi o KSM. My jako młodzi ludzie powinniśmy sobie uświadomić, że dziś prawdziwie zależy od polskiej młodzieży następne tysiąc lat Powinniśmy zdać sobie sprawę z tego, że za kilka lat nasi rówieśnicy będą zasiadać w radach miast i gmin, że będą pełnić wysokie stanowiska w Urzędach. Może to właśnie Ty za kilka lat zasiądziesz w radzie, od której będzie zależeć przyszłość jakiegoś miasta, przyszłość Polski. Zastanów się nad tym dobrze. Zauważ jak dobrze by było gdyby we władzy kraju były osoby godne zaufania, którym będzie zależeć na dobru wspólnym wszystkich obywateli. Powinniśmy bardziej interesować się i angażować w życie społeczne, nie bać się wyzwań tylko je pokonywać.

Pamiętajcie wspólnymi siłami jesteśmy zdolni zmieniać nasze lokalne środowiska i kształtować przyszłość naszej kochanej Polski.

Malwina · Wysłany: Pią 12:17, 27 Mar 2009 Temat postu:

Skoro Polityka miesza się w Kościół, to i Kościół może do polityki, chociaż mieszaniem się bym tego nie nazwała. Wolność słowa jest, więc chyba można powiedzieć co się myśli.

mroweczka90 · Wysłany: Pią 15:14, 27 Mar 2009 Temat postu:

...dlatego "miesza się" w cudzysłowie;p

Ja jestem zdania że nie tlyko powinniśmy ale MAMY OBOWIĄZEK angażować się w politykę Smile

Iwona · Wysłany: Pią 15:49, 27 Mar 2009 Temat postu:

mroweczka90 · Wysłany: Pią 16:29, 27 Mar 2009 Temat postu:

Nie tylko mamy wpływać na polityków ale i czasem się nimi stawać! i wybierać odpowiedzialnie tych którzy prezentują sobą pewne wartości Smile

mala 26 karolina · Wysłany: Pon 16:35, 30 Mar 2009 Temat postu:

mi się zdaje że wpłynąć na polityków nie można, bo oni raczej biją się tylko o stołki niż robić coś konkretnego. Oni tylko nam utrudniają życie dając nam
przeróżne podwyżki, nie wiem czy to prawda, ale oni chcą brać jak najwięcej dla siebie zabierając biednym i niepełnosprawnym. Np. nasz prezydet z i jego wspólnicy raz się spóźnili z projektem i most w toruniu raz przeszedł koło nosa , a teraz mam wątliwości, czy powstanie.
Smile

Iwona · Wysłany: Pon 19:22, 30 Mar 2009 Temat postu:

To czyli Karolina K. uważasz, ze nie ma co koscioł i KSM wtrącać się, mieszać???

mala 26 karolina · Wysłany: Pon 22:11, 30 Mar 2009 Temat postu:

Kościoł jeślli chodzi o politykę to jak chcę to się może wtrącicć "nawrócić polityków " na dobrą stronę, ale wątpię że to coś da, miejmy nadzieję że jaednak da, módlmy się o to Smile

Bo nasza modlitwa może zdziałać wiele Smile

madusia · Wysłany: Pon 23:56, 30 Mar 2009 Temat postu:

Ale katolicy i osoby duchowne to też obywatele- a każdy obywatel ma prawo do wolności słowa i wyboru. I tym słowem może zgadzać się lub nie z działaniami polityków. Nie można izolować Kościoła od Świata politycznego - bo to dwie instytucje które funkcjonują w kraju obok siebie. Kościół ma głos i mu go nie odbierajmy.
Poza tym KSMowicz służy nie tylko Kosciołowi i Bogu, ale także OJCZYŹNIE. Ojczyźnie, w której istnieje świat polityki. I tak jak Polityka nie może odebrać człowiekowi wolności wyznania, tak niech Kościół nie odbiera nikomu [także osobie duchownej] wolności do posiadania jakichkolwiek poglądów politycznych. I tyle. Kwadratowy

mala 26 karolina · Wysłany: Wto 6:52, 31 Mar 2009 Temat postu:

zgadzam się w pełni z tobą magda . Może razem zdziałałamy wiele choć to nie będzie łatwe, ale my się nie poddamy:)

mala 26 karolina · Wysłany: Wto 6:57, 31 Mar 2009 Temat postu:

Mam pytanie Jak mamy to robić , jak oni obywatelów czasami nie słuchają?
Wiem jedną, a moze dwie: Modlitwa Petycje, ale to tylko tyle?
Wiem że modlitwa może dać zadziwiające efekty, ale czasami to nie wystarcza, aby wpłynąć na polityków. Smile

alchemist84 · Wysłany: Wto 9:02, 31 Mar 2009 Temat postu:

Karolino K., a pomyślałaś, że wszystko możemy zmienić w czasie wyborów? Tylko,ż\ że najpierw trzeba głosować, dobrze wybierać i wprowadzać własnych ludzi - katolików do polityki.

Marceli · Wysłany: Wto 9:08, 31 Mar 2009 Temat postu:

Karolino K. pytasz jak mamy to robić, odpowiem Ci -
Żyć według prawdy, szukać ludzi, którzy wyznają te same zasady i razem z Nimi we wspólnotach, stowarzyszeniach, fundacjach zmieniać pomału tą naszą kochaną Polskę! -